piątek, 20 września 2013

Najprzyjemniejszy moment dnia

Późny wieczór, dzieci już dawno śpią, w domu cisza, słyszę nawet, jak kot pochrapuje. Wiem, że muszę iść spać, bo rano - a wcześniej w nocy jedna albo i dwie - pobudka i nie ma, że mama może sobie rano pospać. Ale jeszcze tylko newsy. I poczta. I forum jedno, drugie. I chwilę jeszcze posiedzę. A potem choć kilka stron przeczytam. Lubię to.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz