Od ukończenia 2 miesiąca H. przesypiał całe noce. Od kilku coś mu się przestawiło i budzi się na jedno karmienie. Niby problemu nie ma, bo zje i zasypia od razu, wszystko razem trwa z 15 minut, ale o co kaman? Jakiś deficyt energii?
[1] Śniło mi się, że nie z czasownikami można pisać łącznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz