czwartek, 14 marca 2013

Biały dym

Nie powiem, poranny sms od miasta z informacją o awarii w Karolinie i wizji braku ciepła aż do popołudnia trochę mnie przeraził. Zmroził. Dosłownie. Na szczęście ciepło już leci.


Zdjęcie ukradkiem, tyle, ile widać z balkonu. A przy oknach poddaszowych mam cały czas śnieg i lód. Oddam, proszę go sobie wziąć, jest mi naprawdę niepotrzebny.


Udaję, że tego tygodnia w ogóle nie ma, nie ma śniegu, mrozu, co tylko się da, przenoszę na następny tydzień, gdy będzie już cieplej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz