czwartek, 29 stycznia 2015

Bułeczki z boczkiem, cebulą i ziołami

Z samego ciasta robię czasami bułeczki bez dodatków - takie zwykłe, pasujące do wszystkiego, dziś trochę pokombinowałam i wyszło tak


ok. 20 bułeczek

Ciasto:
350ml wody
450g mąki pszennej
50g mąki pszennej razowej
5ml soli
5ml cukru
opakowanie suchych drożdży

Nadzienie:
50g wędzonego boczku
mała cebula
2 łyżki oleju

tymianek i/lub rozmaryn
ser żółty

Zagnieść ciasto i zostawić do wyrośnięcia. Boczek pokroić w drobną kostkę (polecam zamrozić i zetrzeć na tarce z grubymi oczkami), cebulę drobno posiekać. Rozgrzać na patelni olej, włożyć boczek i cebulę i na małym ogniu smażyć, aż cebula zmięknie. Po wyrośnięciu ciasto rozwałkować na prostokąt grubości 0.5-1cm, rozłożyć nadzienie, posypać tymiankiem i /lub rozmarynem i zwinąć w rulon. Kroić na ok.2cm kawałki, ułożyć na blasze i znów zostawić do wyrośnięcia. Posypać startym serem żółtym. Do piekarnika wlać szklankę wody/postawić naczynie z wodą lub wsypać kostki lodu i piec bułeczki ok. 20 minut w 220 stopniach. Jeśli będą za mocno się spiekać, pod sam koniec można zmniejszyć temperaturę do 200 stopni. Jeść póki ciepłe.


niedziela, 11 stycznia 2015

O święcie

Kościół, msza dla dzieci, dziś przed południem.

- Czy pamiętacie dzieci, jakie dziś jest święto?
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Camilla Läckberg, Christian Hellberg, Smaki z Fjällbacki

Ponieważ:
1. Fjällbacka zrobiła na mnie wielkie wrażenie
2. M. po raz pierwszy w życiu jadł tam krewetki i ponoć pamięta to do tej pory (a było to pół jego życia temu) i jego miłość do krewetek jest niezmienna
książkę kupić musiałam (50% zniżki w Empiku pomogło w decyzji), nawet gdybym miała z niczego nie skorzystać.


Christian Hellberg to według opisu na okładce ,,jeden z najwybitniejszych szefów kuchni w Szwecji'' i to (niestety lub nie, zależy jak spojrzeć) widać. Mimo zapewnień na każdej stronie, że to przepisy na proste, tradycyjne jedzenie zwyczajnych ludzi jakoś ciężko mi uwierzyć, że są nimi np. przegrzebki z salsą z arbuza i dipem truflowym. Dominują przepisy na ryby i owoce morza, co akurat jest zrozumiałe, niestety nie wiem, kiedy i czy w ogóle będę miała kiedyś okazje przyrządzić homarce, czarniaka, szkarłacicę albo żabnicę.
Czaję się za to mocno na muffinki z kardamonem i jabłkami.
Z dań prostych zrobiły na mnie wrażenie ziemniaki z koperkiem. Czy próbowaliście kiedyś gotować ziemniaki _z_ koperkiem i cytryną?
Wydana ładnie, są zdjęcia potraw i samej Fjällbacki, zaglądać będę.